środa, 15 sierpnia 2012

Po co mi chłopak?


"Po co mi chłopak?" to książka Katarzyny Majgier, na którą trafiłam dosłownie przypadkiem; będąc u przyjaciółki przeglądałam jej biblioteczkę i natknęłam się właśnie na tę książkę. Wzięłam ją, bo myślałam, że to jeden z tych dziwnych poradników dla nastolatek i chciałam się pośmiać. Jednak okazało się, że to książka i to jaka! Pisana jak pamiętnik, została przeze mnie "pochłonięta" w ciągu jednego dnia, z przerwą na obiad. A, że czytam szybko, naprawdę nie zajęło mi to dużo czasu. Poza tym książka jest niegruba. Aż szkoda było mi ją kończyć.

Później dowiedziałam się, że książka ta ma poprzedni tom, tj: "Trzynastka na karku", a także kontynuację: "Miłość ci wszystko wyPaczy". Mimo, że główna bohaterka jest młodsza ode mnie, podobieństwo sytuacji i zachowań, które opisuje było zdumiewające do tego, z czym spotykam się na co dzień. Wiele opisanych, często dość zabawnych momentów przypomniało mi zdarzenia ze szkoły, nawet teksty nauczycieli czy uczniów były podobne.
Nie będę się tu powtarzała z opisem książki, który znajdziecie zarówno na prawie każdej stronie internetowej jako opis powieści, albo z tyłu, na okładce, lecz napiszę krótko: książka jest genialna^^ Bohaterki -jak żywe, sytuacje -z życia wzięte, rodzice -jak Ci w domu, rodzeństwo -równie irytujące, a nauczyciele.... -tacy jak zawsze :) Ania, tj.: główna bohaterka czyni wiele ciekawych i śmiesznych spostrzeżeń, nad którymi warto się chwile zastanowić, ale też nie za długo^^ Dziewczyna ma niezbyt przyjazne podejście do spotkań rodzinnych, a z przyjaciółkami często spotyka się... na śmietniku. W końcu mieszkają w jednym bloku. Ciężko mi tu dużo o niej napisać, bo całą serię zaczęłam czytać od drugiego tomu, na pozostałe się jeszcze nie natknęłam, więc całe przedstawienie postaci mnie ominęło ;/ Pozostałe dziewczyny to: Paula, Blondi, Nika i Liliana oraz znajoma z internetu -Kornelia.
Co prawda pod koniec książki główna bohaterka kończy (jak dla mnie ;] )dopiero czternaście lat, jednak nie jest to jakiś specjalny problem dla starszego czytelnika, ponieważ problemy z chłopakami zawsze są takie same, no i czasem warto się trochę cofnąć w czasie ;D Napisałam "czytelnika", nie "czytelniczki", ponieważ myślę, że znajdzie się jakiś odważny chłopak, który będzie chciał tę książkę przeczytać, choćby z czystej ciekawości... :)
Więcej nie chcę zdradzać, a powieść "Po co mi chłopak?" -polecam!
Pozdrawiam^^

2 komentarze:

  1. Czytałam kiedyś, nawet mi się spodobała, ale ogólnie szału nie ma ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Szału nie ma, ale nieźle się uśmiałam^^

    OdpowiedzUsuń